sobota, 27 sierpnia 2011

#003 - Uwaga na oszustów cz. 1

Na pewno nie zarobimy żadnych pieniędzy na stronach, które w łatwy i szybki sposób oferują zdobycie sporych sum. Najczęściej takie miejsca charakteryzują się wręcz przesadną ilością rozdmuchanego tekstu (gdzie większość akapitów się powtarza jak przysłowiowe masło maślane), kolorowym tekstem i zdjęciami przykuwającymi wzrok oraz cytatami wypowiedzi osób, które skorzystały z oferowanych systemów zarobków i teraz opływają w dostatek. Nie wierzcie tym bujdom!

Wielu ludzi, zwłaszcza tych w trudnej sytuacji finansowej, daje się nabrać na wizję "szybkiego i pewnego" zarobku w Internecie, co najczęściej kończy się dla nich utratą tych niewielkich sum, które im jeszcze zostały. Gdy dajemy się wyrolować czujemy złość, pogardę dla samych siebie i opadamy z sił. Wiem co piszę, bo ta sytuacja dotyczyła bezpośrednio mnie. Na samym początku mojej przygody z zarabianiem dałem się nabrać na jeden z wielu "Domowych Systemów Zarabiania". Dokładnie nie pamiętam jaki był adres tej strony (co i tak nie ma znaczenia, gdyż i tak pewnie już nie istnieje), więc posłużę się jedynie wspomnieniami.

Wspomniałem wyżej czym charakteryzują się typowe strony zachęcające do zarabiania (o nich będę rozwodził się w części drugiej wpisu). Jest też druga kategoria takich witryn. Wyglądają one bardzo profesjonalnie, są rzetelnie wykonane i zdają się być wiarygodne. Ja właśnie trafiłem na takową. Twórcy strony oferowali zatrudnienie na umowę zlecenie, a zleceniami miały być czynności wykonywane przez Internet, takie jak: wypełnianie ankiet, umieszczanie postów na forach, sprawdzanie poprawności kodów html, wynajdywanie uszkodzonych linków na stronach itp. Brzmi nieźle, prawda? Najlepsze było to, że można te czynności wykonywać w czasie wolnym, po pracy etatowej, w weekendy, więc chętnie przystąpiłem do wypełniania ankiety, która miała stwierdzić, czy nadaję na na osobę godną tej pracy. Po odpowiedzeniu na ok 10 prostych pytań, pojawił się komunikat, który prosił o wysłanie smsa celem weryfikacji poprawności wprowadzonych danych. Przez chwilę szukałem ceny jaką będę musiał uiścić za tę "przyjemność" jednak nigdzie nie znalazłem. Pomyślałem sobie jednak, że przecież takie coś nie może kosztować więcej niż parę złotych i smsa wysłałem. Dopiero po zatwierdzeniu kodu zwrotnego pojawiła się stronka, gdzie wyświetliła się kwota jaką przed chwilą przelałem. Było to równe 30 zł, a ja zbladłem i dopiero w tym momencie zdałem sobie sprawę, że to oszuści.

Wizja zarobienia ok 200 zł dziennie przyćmiła mi umysł. Ale zdałem sobie sprawę, że ci co mnie wyrolowali, właśnie są na etapie zarabiania tej kwoty. Nie chodziło więc o to, że ja zarobię, a że zarobi ktoś moim kosztem. To jednak nie koniec historii. W ciągu 24 godzin mailowo miał się odezwać konsultant z potwierdzeniem, czy się zakwalifikowałem do programu czy nie. I fakt, odezwał się. Po dwóch tygodniach otrzymałem lakonicznego maila, że się dostałem, otrzymałem login i hasło do stronki, gdzie pojawiać się miały zadania do wykonania. Na tę chwilę odzyskałem wiarę w tego "pracodawcę". Zalogowałem się, przejrzałem panel i nie mogłem uwierzyć, że za napisanie 30 postów na rożnych (dowolnych) forach, reklamujących stronę dotyczącą obliczania daty śmierci, można zarobić 450 zł. Nie mogłem uwierzyć, ale niestety uwierzyłem. Ochoczo zabrałem się do rejestrowania na forach reklamowych i kopiowałem posty z debilnymi tekstami zachęcającymi do odwiedzenia tejże strony. Trochę mi niezręcznie było, bo nienawidzę spamować, ale wizja zarobku i niemartwienia się o przyszłość była silniejsza. W pocie czoła w ciągu trzech dni udało mi się wykonać zadanie. Potem poszedł raport do konsultanta, który w ciągu następnych 24 godzin miał sprawdzić poprawność wykonania i zlecić wypłatę ustalonej kwoty.

Oczywiście nic takiego nie nastąpiło, a w ciągu dwóch-trzech dni strona z panelem administracyjnym (jak również ta, przez którą wysłałem smsa) przestała istnieć. Wtedy to, mocno zdenerwowany (żeby nie używać wulgaryzmów), przejrzałem sieć w poszukiwaniu informacji dotyczących mego "zleceniodawcy". Okazało się, że to oszuści, co miesiąc produkujący kolejne stronki z zarabianiem przez Internet, naciągające takich naiwniaków jak ja. Oczywiście wszystko w świetle prawa, gdyż stronki egzystowały na serwerach cypryjskich i można im było nagwizdać. Byłem wkurzony, ale jednocześnie trochę pocieszony - nie byłem w tym bajzlu sam.

Przez długi czas byłem zły na samego siebie. Jednak po pewnym czasie postanowiłem spróbować ponownie, ale będąc bardziej ostrożnym i wyczulonym na pewne rzeczy. Na co trzeba przede wszystkim zawracać uwagę przy szukaniu pracy przez internet? Oto lista zbudowana na podstawie mojego niemiłego doświadczenia, która może Wam nieco pomóc:

- REGULAMIN - jeśli na takiej stronie jest regulamin, przeczytajcie go uważnie. Często można się nabrać na sam fakt jego istnienia: "jest regulamin, czyli wszystko w porządku" - nieprawda. Mogą się w nim znaleźć np. takie buble:
1: Użytkownik oświadcza że rozumie że od momentu kiedy my wyślemy zwrot pieniędzy z naszego panelu transakcyjnego nie mamy żadnej kontroli nad tym jak szybko i czy w ogóle zostaną one zwrócone Użytkownikowi.
2: Aczkolwiek nikt tego nie planuje, to DomowySystemZarabiania.pl może zakończyć swoją działalność i istnienie w każdej chwili bez podania przyczyny. Jeżeli tak się stanie, to wszyscy Użytkownicy którzy zakupili produkty od DomowySystemZarabiania.pl przestaną mieć dostęp do witryn DomowySystemZarabiania.pl.
3: Jeżeli Użytkownik zdecyduje się wkroczyć na drogę postępowania sądowego z DomowySystemZarabiania.pl i jego właścicielami, to państwem i miastem w którym odbywać się będą rozprawy, będzie kraj i miasto w której znajduje się nasza firma.(przykłady pobrane stąd)
Jeżeli taka strona regulaminu nie posiada, można ją spokojnie zamknąć i zapomnieć.

- DANE FIRMY - każda szanująca się i poważna firma, zawsze posiada na swojej stronie zakładkę z danymi kontaktowymi i danymi dotyczącymi prowadzonej działalności. Jeśli na takowej stronie nie ma pełnej nazwy firmy, adresu, danych kontaktowych, NIPu, REGONu, KRS (po nowelizacji ustawy, od tego roku REGON nie jest wymagany, więc wiele nowych firm może rezygnować z jego podawania; z kolei KRS został zastąpiony nr CEIDG) lub ich odpowiedników zagranicznych. Jeśli tych danych nie ma w żadnej formie, również możemy sobie darować taką stronkę.

- OPŁATY - jeśli firma będzie chciała od Was jakąkolwiek opłatę, czy to weryfikacyjną, na materiały szkoleniowe, wpisowe itp., absolutnie nie wysyłajcie smsów i nie róbcie przelewów. Poważne firmy od swoich nowych pracowników nie pobierają żadnych opłat!

Mam nadzieję, że moje doświadczenie uzmysłowiło Wam, że znalezienie poważnej pracy w Internecie nie jest takie proste, że wszędzie czają się oszuści chcący nas wykorzystać. Zatem jak zarabiać przez Internet? O tym już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz pytania, śmiało zadaj je w komentarzu pod danym postem. Pamiętaj tylko proszę o kulturze osobistej i ortografii. Spam będzie usuwany automatycznie.